Jakie rzeczy są nie do dotykania w rosyjskim więzieniu.

W więzieniu istnieje szereg niepisanych reguł, które każdy więzień musi przestrzegać – ignorowanie tych niemówiących praw może być surowo karane.

Nie brać cudzego.

Jak wyjaśnia znany rosyjski ekspert w dziedzinie kultury przestępczej, Witalij Łozowski, w więzieniu zabronione jest dotykanie rzeczy przekazanych od wolnych osób. Jednak jedzeniem i papierosami, zgodnie z niepisana zasadą, należy się podzielić z współwięźniami.

Jeśli więzień weźmie czyjąś rzecz bez pytania, nawet jeśli będzie to papieros, może zostać oskarżony o „krysiatnichestwo” i ten status pozostanie z nim na zawsze, gdziekolwiek by nie przebywał – informacje przekazywane są bardzo szybko.

Przedmioty „opusczone” – tabu.

Autorzy książki „Świat więzienny oczami politycznych więźniów” Valerij Abramkin i Walentina Czesnokowa pisali, że w rosyjskich więzieniach istnieje kasta więźniów – „obrzydliwych”, „opuszczonych”, „kogutów”, których rzeczy są kategorycznie zakazane dotykać innym skazanym – człowiek po tym automatycznie zostaje zaliczony do przedstawicieli tej grupy. Nawet wzięcie papierosa od takiego współwięźnia jest uważane za „nieczyste” – wszystko, czego dotknął „kogut”, jest „zatruta”. „Opuszczeni” mają swoje oznaczone naczynia i inne przedmioty codziennego użytku.

Co upadło, to przepadło.

Według Aleksandra Kuczyńskiego, autora „Encyklopedii więziennej”, sprawdzenie nowicjuszy pod kątem „zaškvar” uważane jest za jedną z ulubionych zabaw (podstępów) doświadczonych więźniów – pierwszegoś proszą, aby podniósł z podłogi upadły przedmiot. Nowicjusz, nieświadomie wykonując to żądanie, może zostać zaliczony do kasty „obrzydliwych” – przedmioty „upuszczone”, według pojęć, są uważane za „brudne”, „zaškvarowane”. Szczególnie te, które spadły do (do) „paraszytu” (do muszli klozetowej) lub w pobliżu toalety. Najbardziej doświadczeni więźniowie radzą nie tylko nie podnosić niczego z podłogi, ale również stąpać po rzeczach lub przynajmniej na nich stanąć. Później „opuszczony” powinien wyrzucić rzecz do śmietnika, który już i tak jest „zaškvarowany”.

Cały rytuał w więzieniu związany jest z mydłem upadłym na podłogę.

Osoba, która go podniesie, jest również uważana za „zaškvarowaną”, ponieważ jeśli pochylił się i wziął mydło, to może być „pochylony” i w innej sytuacji, taka osoba jest podatna na wpływ i gotowa do posłuszeństwa. Jednak skazani, którzy nie skłaniają się do radykalnej interpretacji takich pojęć, uważają, że mydło można podnieść z podłogi, ale nie pochylając się za nim, tylko siadając na kucająco i obracając się twarzą do pozostałych skazanych.

„Czerwone” – „zaškvar”.

Czerwony kolor w więzieniu uważany jest za „koguci”, i rzeczy w czerwonym opakowaniu doświadczeni więźniowie nie dotykają. Również doświadczony więzień nigdy nie dotknie resztek jedzenia ani nie podniesie niedopałka. W więzieniu należy obchodzić się z wszelkiego rodzaju „prezentami” z ostrożnością, lepiej ich nie brać, ponieważ mogą się o nie później zapytać.

Nowicjusz musi zrozumieć, że jeśli choć raz weźmie w ręce ścierkę lub miotłę (ta procedura w więzieniu nazywa się „podnieś przez ścierkę”), to już nigdy nie będzie traktowany jako przedstawiciel grupy „blatnych” i być może nawet jako „mąż”.

MixPress.ru